„Wydają się niewidzialne. Niektórzy najchętniej by się ich pozbyli. A jednak wpływają na to, w jakim tempie czytamy, kiedy wstrzymamy oddech, co uznamy za istotne, a co pominiemy. Są mistrzami drugiego planu. Odpowiadają za efekty specjalne”.
Przecinki, to właśnie o nie, a raczej ich brak, pokłóciłam się niedawno z przyjacielem, nie doceniając ich wagi.
Czułam się jak Elizabeth Bennet, której Darcy śmiał powiedzieć prawdę. Dumnie, udałam się do mojej biblioteczki, by tam znaleźć odpowiedź na ową sytuację.
Książka Joanny Wrycza-Bekier „Magia słów. Jak pisać teksty, które porwą tłumy” okazała się strzałem w dziesiątkę.
Pani doktor nauk humanistycznych, na niespełna 300 stronach, zdradza najważniejsze sztuczki pisarskie. Daje gotowe przepisy na udane teksty, pod którymi z dumą się podpiszecie, a które nie tylko zachwycą Waszych czytelników, ale także przyniosą oczekiwane efekty.
Zdarzyło Wam się pisać listy do darczyńców z prośbą o wsparcie, ale nigdy go nie otrzymaliście?
Zdarzyło Wam się pisać e-maile do sponsorów, ale nikt Wam nie odpisał?
„Pierwsze zdanie jest jak obietnica. Przekonujesz czytelnika. Żeby przewrócił kartkę lub przewinął stronę. Robisz wszystko, żeby Ci zaufał.
Pierwsze zdanie jest jak flirt. Uwodzisz czytelnika, kusisz go, zabawiasz. Byleby tylko zwrócił na Ciebie uwagę.
Pierwsze zdanie jest jak atak. Zadajesz mocny cios, który natychmiast wciśnie czytelnika w fotel. Walczysz, choć Twoją jedyną bronią są słowa”.
To lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą się komunikować słowem pisanym. Ta książka nauczy Was jak pisać sercem, jak eksponować to co ważne, jak wykorzystywać moc interpunkcji i jak przemawiać własnym głosem.
Polecam!
Joanna Raczyńska